Już 18 marca o godz. 18.00 w hołdzie dla niezwykłej bielszczanki w Bielskim Centrum Kultury odbędzie się koncert pt. "I tak się trudno rozstać" - widowisko z wykorzystaniem multimediów, niezwykłych strojów z tamtych lat, w atmosferze kolorowych jarmarków, kawiarenek, liryki i dowcipu najlepszych polskich twórców. BILETY WYPRZEDANE.
Minął ponad miesiąc od śmierci Marii Koterbskiej, niekwestionowanej damy polskiej sceny, legendy klasyki piosenki polskiej, której utwory weszły na stałe do kanonu polskiej muzyki i doczekały się wielu wspaniałych interpretacji.
Już 18 marca o godz. 18.00 w hołdzie dla niezwykłej bielszczanki w Bielskim Centrum Kultury odbędzie się koncert pt. "I tak się trudno rozstać" - widowisko z wykorzystaniem multimediów, niezwykłych strojów z tamtych lat, w atmosferze kolorowych jarmarków, kawiarenek, liryki i dowcipu najlepszych polskich twórców. Przypomnienie czasów, w których żyła i śpiewała Maria Koterbska będzie nie tylko symboliczne, gdyż patronatów temu wydarzeniu udzielili bliscy i przyjaciele artystki, potomkowie tych, którzy dla niej tworzyli, występowali na scenie, otaczali przyjaźnią i przesłali do Bielska-Białej swoje wsparcie dla tego fantastycznego pomysłu. Są to: Roman Frankl - syn Marii Koterbskiej, Agata Passent i jej Fundacja Okularnicy im. A. Osieckiej, Danuta Grechuta, Fundacja Ireny Kwiatkowskiej FiK, PIotr i Jaga Kofta z Fundacją "Pamiętajcie o ogrodach", Fundacja Wasowscy oraz Fundacja Krystyny Jandy Na Rzecz Kultury.
Wszystko odbywa się pod honorowym patronatem Prezydenta Miasta Bielska-Białej, Jarosława Klimaszewskiego. Na scenie wiele niespodzianek, mnóstwo wspomnień i gości, w tym gościa wyjątkowego, syna Marii Koterbskiej - Romana Frankla - aktora i piosenkarza i związanej z tym niespodzianki.
Nie zabraknie przebojów pani Marii, wspaniałych polskich piosenek A. Osieckiej, M. Grechuty, W. Młynarskiego, J. Przybory. Będzie i zabawnie ("Jesteśmy na wczasach"), i lirycznie ("List do matki") i wspominkowo ("Augustowskie noce"). Należy przypomnieć, że ta muzyczna podróż miała już swoją prapremierę 28 lutego b.r. w Klubie Metrum, przy aplauzie widowni, łzach wzruszenia, niekończących się bisach i na koniec owacji na stojąco. Opracowaniem muzycznym wszystkich utworów zajął się bielski muzyk, pianista, związany z grupą Lizard - Paweł Fabrowicz, projekt widowiska stworzyła i wyreżyserowała Agnieszka Szulakowska z Bielskiej Piwnicy Artystycznej im. M. Koterbskiej, kostiumy aranżuje Victor de Baumont, a na scenie występują młodzi adepci sztuki wokalnej i aktorskiej, studenci szkół teatralnych, wokaliści, laureaci najważniejszych polskich konkursów piosenki, w tym wielu bielszczan.